czwartek, 17 październik 2019 12:00

PATRYCJA

Oceń artykuł
(4 głosów)

Witamy, jesteśmy rodzicami wspaniałej wojowniczki 10-cio letniej Patrycji.

Patrycja urodziła się z zespołem wad wrodzonych, niedorozwojem ciała modzelowatego, hipoplazją pnia mózgu, wiotkością krtani, po dwukrotnym zatrzymaniu krążenia doszła epilepsja w postaci bezdechów z sinicą. Do 4 roku życia córka oddychała przez rurkę tracheostomijną, karmiona jest przez gastrostomie.

Przeszła operację guza tchawicy, zabieg zamknięcia przetoki tchawiczo-skórnej, operację antyrefluksową po której zrobiła się zakrzepica żyły biodrowej. Ma obniżone napięcie mięśniowe, jest wiotka, posadzona siedzi, samodzielnie nie chodzi, prowadzona przestawia nóżki, kontakt z córką jest bardzo słaby, nie mówi. Patrycja bardzo często miała infekcje górnych dróg oddechowych, najmniejszy katar kończył się zapaleniem płuc, wszystko to powodowały bakterie szpitalne. Częste zażywanie antybiotyków osłabiało organizm, co spowodowało problemy z brzuszkiem i jelitami oraz zaburzyło gospodarkę wodno-elektrolitową tj. spadki sodu, potasu oraz hemoglobiny.

Nasza mała wojowniczka walczyła o życie a my trwaliśmy przy niej i robiliśmy wszystko, co tylko możliwe, i na tyle ile byliśmy w stanie, jeździliśmy po całej Polsce do różnych specjalistów, fizjoterapeutów.

Pewnego dnia znajoma powiedziała nam o terapiach w Algomedzie, nie zawahałam się zaraz zadzwoniłam i umówiłam wizytę. W końcu po długich wędrówkach szpitalnych turnusach kończących się infekcją, wizyta u Pana Jerzego 26 listopada 2018r. a zarazem strach – okres sprzyjający infekcjom i codzienne dojazdy na zabiegi do Algomedu (wiadomo czym to może się skończyć) ale tym razem był wyjątek terapia + zioła na odgrzybianie i już był efekt po 1 serii zabiegów.

Obecnie jesteśmy po piątej serii zabiegów u Pana Jurka. Po każdych pięciodniowych zabiegach stan Patrycji znacznie się poprawiał, najpierw odgrzybiliśmy organizm, później odrobaczyliśmy, następnie otrzymaliśmy zioła na bakterie, ach się działo (rozwolnienia obszerne i o intensywnej woni stolce, chwilowe zaparcia, wysoka temperatura, szaleństwo nocne…) na szczęście to już mamy za sobą. Najważniejsze jest to, że nasza córeczka już tak nie cierpi, nie ma infekcji, skończyły się sensacje brzuszne i jelitowe tj. biegunki zaparcia, wzdęcia, nudności, bezsenne noce, wybudzanie się, rozrzucanie rączkami - jeszcze czasami się zdarza, ale nie tak często jak wcześniej.

Patrycja reaguje na swoje imię, nawiązuje kontakt wzrokowy z osobą do niej mówiącą, zdarza się że odwraca głowę w kierunku źródła dźwięku, zaciska przedmioty w dłoni i chwilkę utrzymuje, skupia uwagę, interesuje się otoczeniem, zmieniła się na buzi jest bardziej pogodna, uśmiechnięta, nie ma cierpienia w jej oczach. Odstawiliśmy jedną dawkę leku na pracę przewodu pokarmowego, obecnie schodzimy z leków psychotropowych, nie była to prosta decyzja ale pomimo napadów zaczęliśmy zmniejszać dawki leków i całkiem dobrze nam idzie. Jeszcze długa droga przed nami, ale wiemy, że idziemy w dobrym kierunku i tego się trzymamy bo są efekty.

Drodzy rodzice polecamy terapie u Pana Jerzego w Algomedzie bo naprawdę pomagają. Nie jest tak łatwo, potrzebna jest współpraca z zespołem Algomed, kosztuje to wielu wyrzeczeń dla nas rodziców jak i dla pacjentów ale naprawdę warto!

Przykładem jest nasza córeczka, która w swoim tak krótkim życiu tyle wycierpiała, a teraz każdy jej uśmiech daje tyle szczęścia i radości.

Nasza strona FB

Telefon

+48 509286032

Zespoł ALGOMED

FIZJOTERAPEUTA

mgr Agnieszka Krzemieniecka

PSYCHOLOG

NEUROPSYCHIATRA DZIECIĘCY

TERAPEUCI

Kontakt